|
To kompletnie nierealne. Po pierwsze nie dałoby się utrzymać tak dużego państwa - zajrzyjcie do historii (ZSRR, Imperium Rzymskie). Już sama korupcja by je wykończyła. Wielokulturowość doprowadzałaby do konfliktów. Względna stabilizacja w państwach Europejskich polega na tym, że większość obywateli czuje się w jakiś sposób wspólnotą, czują ze są u siebie i o to co wspólne w jakiś tam sposób się troszczą - inni muszą się dostosować, bo są w mniejszości, a jeśli nie to eliminuje się ich ze społeczeństwa (kiedyś zabijano, teraz mamy "humanitarnie" więzienia. Kiedy ten stan zostaje zachwiany robi się nieprzyjemnie - patrz rozwałka jaką urządzili we Francji imigranci, lub dowolny region dążący do swojej suwerenności (kraj basków, Kurdowie, Palestyna, a nawet Irlandia.) |
|
|
|